Chciałbym się z wami podzielić moim paradygmatem trzech kluczowych zachowań, których nie warto stosować z nowo poznaną kobietą. Jak już wspomniałem to jest mój własny punkt widzenia i inne drogi dotarcia, także mogą ułożyć odpowiedni algorytm sukcesu.
Ostatnio w pewnym środowisku mówiłem, że są takie sytuacje, że trzeba się pochwalić tym, co się robi. W trakcie tej przemowy użyłem nawiązania, że jeśli jest np. fajny dwudziestokilkuletni facet, ale nie umie się on „ładnie sprzedać”, to prawdopodobnie nigdy się nie ożeni. Ładnie sprzedać? To tak jakby zachwalać samego siebie? Nie, nie o to mi chodzi, wręcz przeciwnie. Osobiście odrzucają mnie osoby, które cały czas się czymś chwalą i starają się bezustannie imponować. Mam wrażenie, że tutaj prym wiodą faceci, zwłaszcza w sytuacji nowo poznanej kobiety kładą szczególny akcent, tylko po to, żeby wzbudzić zainteresowanie. I mówią o swojej pozycji w pracy, wakacjach na bogato, na spotkania przyjeżdżają wypasionym samochodem i opowiadają jakieś dyrdymały z kosmosu. Oczywiście bardzo szybko zapraszają na wypasione wysokobudżetowe randki. Męski świat jest gadżeciarski, wielu mężczyzn dobrze odnajduje się w luksusie, posiadaniu i budowaniu swojej pozycji. Myślę, jednak, że ciekawszą formą w relacji z kobietą jest skromność, dystans. Jeśli nawet zada Ci pytanie, takie, że mógłbyś się pochwalić np. tym, że masz zespół rockowy, to będzie lepiej jak sama, w późniejszym etapie to odkryje, a Ty teraz powiesz, że coś tam próbujesz. Ewentualnie, jak już chcesz się pochwalić czymś, to zrób sobie z tego żart i wyolbrzym jakąś sytuacje do ekstremum, np. że miałeś propozycję dołączenia do AC/DC, ale ich obecni członkowie nie mają wystarczających umiejętności.
Według moich obserwacji jest też grupa mężczyzn, która jest po przeciwnym biegunie frakcji opisanej powyżej. Mam na myśli facetów, którzy zachowują się jak na tapczanie u psychoterapeuty. Nawet jeśli traktują tę relację czysto po koleżeńsku, to z nowo poznaną osobą nie wypada obciążać ją pewnymi niewygodnymi faktami z naszego życia i zwymiotować na nią naszymi problemami. Tematy naszych nieudanych związków, trudnego dzieciństwa, złej relacji w rodzinie, w pracy, zdecydowanie lepiej obgadać „nieco” później. Swoją drogą obdarzanie takim zaufaniem osoby, której prawie nie znamy, jest co najmniej dziwne. Nawet z wielkim deficytem znajomych warto się powstrzymać. Myślę, że takie tematy należy i trzeba poruszyć w odpowiedni sposób. O wielu z nich można nawet powiedzieć powierzchownie, gdyż wdawanie się w szczegóły na nowo rozdrapuje rany, a to w zasadzie nic nie zmienia. Namawiam jednak do rozmów w delikatny i subtelny sposób w zakresie kwestii światopoglądowych i egzystencjalnych. Rozumiem i trafia do mnie fakt, że na początku znajomości powinno się stawiać na humor, luźne tematy, bo to buduje zaufanie. Jednak wydaje mi się, że jeśli dwie osoby, różnią się np. w kwestii wiary, to będzie im bardzo trudno i dobrze wiedzieć to już na początku znajomości. Mając te informacje, możemy spokojnie rozważyć sens budowania więzi i nie tracić czasu na związek, który z góry zakładał porażkę.
Fundacja Świętego Mikołaja od początku wybuchu pandemii monitoruje sytuacje z dostępem do...
Współbracia salezjanie z Ełku postanowili podzielić się wiedzą na temat salezjanów....
W Brazylii sytuacja jest trudna i z każdym dniem się pogarsza. Ciągle dochodzą do nas...
Sytuacja związana z pandemią zmusiła wielu salezjanów z Krakowa do zmiany stylu pracy i...
Salezjanie z Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie zapraszają, żeby przeżyć z nimi...
23 Jeżeli zaś ONA poniesie jakąś szkodę, wówczas on odda życie za życie, (BT). Wymazał...
Znaczy to tyle że to był płód a nie człowiek.Nie znali słowa(płód) wiec jest opisane jako...
Królowa pszczela żyje max 4 lata, potem pszczoły ją usuwają i wymieniają na nową. Takie...
Oczywiście zawsze warto być cierpliwym by przebrnąć to co najgorsze a uzyskać to co...
Zacznijmy od tego że mój nick jest dziwny i wogóle taki nie powinien być ... mi samo...
Wigilia, biały obrus, a pod nim sianko. Na stole dwanaście potraw, opłatek i pusty talerz...
„Podaruj mydło i powidło” - takie hasło przyświeca najnowszej akcji rozpoczętej przez...
O Panu Bogu, który zawsze patrzy dalej, nigdy się nie myli i z największego zła potrafi...
Książka jest zbiorem opowiadań na poszczególne dni adwentu i w ten sposób przygotowuje do...
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Książeczka ta zawiera małe historyjki i kilka myśli, maleńkich pigułek mądrości duchowej...
Ta książka jest biografią św. Jana Bosko: od urodzenia, przez trudne lata dojrzewania,...
32 rysunki do kolorowania, które przeprowadzają dziecko przez najważniejsze miejsca i...
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Ta mała antologia powstała z pragnienia docenienia jego nauczania o codziennej modlitwie...
„Wspomnienia Oratorium” św. Jana Bosko są jedną z najbardziej osobistych, być może...
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
Z typowej, niektórzy powiedzą banalnej, biografii Świętego Lodovico Gasparini (reżyseria...
Ksiądz Bosko na polecenie papieża Piusa IX, spisał dzieje pierwszych 40 lat swego życia....
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Ze śmiercią spotykamy się wszyscy i wszyscy ją przeżywamy, jednym razem łatwiej, innym...
Książeczka zawiera krótkie opowiadania dla ducha i kilka myśli - maleńkie pigułki...
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Opowiadania Bruno Ferrero w sposób obrazowy i czuły ukazują różne sytuacje, a ich...
Ze śmiercią spotykamy się wszyscy i wszyscy ją przeżywamy, jednym razem łatwiej, innym...
Książeczka zawiera krótkie opowiadania dla ducha i kilka myśli - maleńkie pigułki...
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
Dla osoby wierzącej (bosko.pl) kluczową sprawą jest rozszyfrowanie partnera co do jego stosunku do religii. Autor wspomina o tym w tekście w zachowaniu nr 2. Sprawa jest poważna, jeśli na horyzoncie pojawi się ryzyko poważniejszego związku, skutkującego małżeństwem. To zachowanie bagatelizuje się, ponieważ prawdopodobieństwo spotkania się młodej/ego katoliczki/ka z osobą innej religii lub niewierzącą w Polsce jest małe. Czasy się zmieniają i to na niekorzyść nas wierzących. Dlatego brak "rozważenia sensu budowania więzi" i "tracenie czasu na związek, który z góry zakładał porażkę" świadczy o wyjątkowym braku odpowiedzialności młodej osoby.
Dodaj nową odpowiedź