Częstochowa jest tym dla Polski, czym Guadelupe jest dla Meksyku, czym Fatima dla Portugalii, Lourdes dla Francji – po prostu miejscem świętym. Najświętszym z najświętszych, gdzie kult Matki Bożej istniał już od dawien dawna, gdzie zawierzali swoje życie Maryi królowie, szlachcice i rycerze, gdzie Cudowny Obraz bronił przed potopem szwedzkim i był wysepką wolności w czasach PRL-u. A jak jest teraz?
W jednej z sal – nie pamiętam, czy to była sala królewska, czy jakaś inna – były piękne obrazy, starodawne, o królach, rycerzach i dawnych dziejach. I pomyślałam sobie: niby takie średniowiecze, z którego każdy się teraz śmieje, niby pustostan, a my tu teraz taka wielka cywilizacja; ale jaką wtedy ci ludzie mieli wiarę! Który z władców tego świata dziś, gdyby wróg stał u bram, wojsko stutysięczne uzbrojone w najnowsze technologie, zamiast gotować się do boju, wyszedłby z procesją z najświętszym obrazem albo relikwiami i przemaszerował przez całe miasto, śpiewając hymny na cześć Boga? Kto by się na to teraz zdobył, gdyby zaraz miała wybuchnąć trzecia wojna światowa, którą tak się wszyscy teraz straszą obserwując Ukrainę? Czy wiedząc, że wróg jest silniejszy, zamiast walczyć, biłby pokłony przed obrazem? Dzisiaj wszyscy by powiedzieli: no wariat. A kiedyś tacy właśnie byli władcy, tacy byli rycerze, nie rozstający się z różańcem, prawdziwy mężczyźni, którzy na kolanach padali przed Bogiem, taki i był ten prosty lud, z którego teraz tak fajnie jest się śmiać, bo nie mieli komputerów, bieżącej wody i myśleli, że ziemia jest płaska, ależ głupcy. Ale żaden z nich nigdy nie wpadłby na to, żeby mazać po ścianach świętego miejsca. Oni by te wszystkie cegły całowali i nad każdym napisem by płakali, łzami chcąc je zmyć. Taki to był prosty, „głupi” lud. Błogosławieni prostaczkowie, ci ubodzy w duchu, o których mówił Jezus, bo Bóg zakrył te wszystkie rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a odkrył właśnie przed takimi prostaczkami, którzy kochają prosto i zwyczajnie, którzy w Boga wierzą bez żadnej teologii, którzy się tą wiarą nie pysznią i nie obnoszą, a których jest teraz tak mało, tak mało…!
I jeszcze jedna refleksja, może trochę ekstremalna, ale to właśnie przyszło mi do głowy, kiedy widziałam tych wszystkich turystów robiących zdjęcia w świętym miejscu. Religia powinna być zakazana albo przynajmniej powinna być towarem deficytowym, o który trzeba się starać. Może wtedy, kiedy trzeba będzie się o tę wiarę upominać, walczyć o nią, zostanie w końcu doceniona i potraktowana tak jak należy. Bo, to bardzo niepokojące, ale zdecydowana większość tych wszystkich, którzy przybyli do Częstochowy, to były starsze kobiety. Nie młodzi rodzice z dziećmi, nie małżeństwa, nie wycieczki szkolne, ale starsze kobiety i malutki ułamek starszych mężczyzn. Co wyrośnie ze społeczeństwa, którego wiara wymiera wraz ze starszym pokoleniem? Kto wyruszy do boju za wiarę, honor i ojczyznę, jeśli prawdziwych mężczyzn jak na lekarstwo, bo wolą siedzieć przed telewizorem niż bronić wartości? I wreszcie, jak będzie wyglądała Polska za dwadzieścia lat, kiedy pokolenie iPhone'ów wyda swoje dzieci…?
Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, iż na świecie istnieją jeszcze miejsca, gdzie...
Lubię czytać pani artykuły i niekiedy mam ochotę trochę nawet coś dopisać. Nie wiem czy...
Drogi oburzony grzeszniku, śmiem twierdzić, po przeczytaniu Twojego zacnego komentarza,...
Dobrze, że autorka tego tekstu nie jest przywódczynią (przepraszam - przywódcą, bo rodzaj...
To dziwne, kiedy dziecko utożsamia się z bohaterką, która jest trupem albo krzyżówką...
Po wizycie poczułam dziwny wstyd i to nawet nie dlatego, że trzeba było się do badania...
Idea monitora pojawiła się z podstawowego przekonania, że nikt z nas nie jest doskonały,...
Książeczka ta zawiera małe historyjki i kilka myśli, maleńkich pigułek mądrości duchowej...
Ta książka jest biografią św. Jana Bosko: od urodzenia, przez trudne lata dojrzewania,...
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
W tej książce czytelnik znajdzie 365 krótkich opowiadań. Jedna taka historia na dzień to...
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
Proponujemy, aby przez cały 2021 rok towarzyszyły nam fragmenty snów św. Jana Bosko....
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
Z typowej, niektórzy powiedzą banalnej, biografii Świętego Lodovico Gasparini (reżyseria...
Napisano kiedyś, że mówienie o życiu księdza Bosko bez wspominania jego snów, to jak...
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Książka ta nie jest biografią Księdza Bosko, lecz zbiorem faktów i wyjątkowych dokumentów...
Ksiądz Bosko na polecenie papieża Piusa IX, spisał dzieje pierwszych 40 lat swego życia....
Ta mała antologia powstała z pragnienia docenienia jego nauczania o codziennej modlitwie...
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Ze śmiercią spotykamy się wszyscy i wszyscy ją przeżywamy, jednym razem łatwiej, innym...
„Wspomnienia Oratorium” św. Jana Bosko są jedną z najbardziej osobistych, być może...
"Do Canossy i z powrotem" to zbiór ciekawostek i dykteryjek zaczerpniętych z dwóch...
Opowiadania Bruno Ferrero w sposób obrazowy i czuły ukazują różne sytuacje, a ich...
Ta książeczka pragnie opowiedzieć najmłodszym o pięknie i znaczeniu Eucharystii....
To kolejna książka z opowiadaniami Bruna Ferrero, która pomaga wejść w świat wiary...
365 krótkich opowiadań, historii i złotych myśli, które dotychczas były porozrzucane po...
Z serii ilustrowanych książek zawierających małe opowieści oraz refleksje i sentencje....
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Opowiadania Bruno Ferrero w sposób obrazowy i czuły ukazują różne sytuacje, a ich...
Dodaj nową odpowiedź