Z Michałem Lorencem, laureatem nagrody Totus 2011, kompozytorem muzyki do filmów i spektakli teatralnych, rozmawia Dominik Górny
– Kiedyś był to dla mnie jakiś rodzaj pełni prawdy. Z każdą kolejną kompozycją przekonywałem się jednak, że muzyka to emocja, która nie poddaje się żadnym definicjom. Dlatego też nie oczekuję już konkretnych – mniej bądź bardziej pozytywnych – reakcji na moją twórczość. Odczuwam muzykę jako puentę dziedzictwa kulturowego (choć jest przecież stosunkowo młodą dziedziną sztuki), w której powinniśmy usłyszeć coś nowego, w oparciu o wcześniej poznane i rozpoznane harmonie i skale, szczególnie w kulminacyjnym ich punkcie – w epoce symbolizmu i impresjonizmu. Z drugiej strony, rodzi się w mojej wyobraźni wiele pomysłów „dźwiękowych substancji”, których w moim odczuciu, nie potrafiłbym jeszcze tak zapisać i zagrać, jak bym tego pragnął – głównie ze względu na techniczne możliwości. To jest jedyna bariera, która ogranicza zgodę czy niezgodę moich uczuć na skomponowanie nowego utworu.
– Dobrze pan to odczuwa, choć do wspomnianej pełni wciąż jeszcze dążę. Tworzę przede wszystkim formy symfoniczne. Nie piszę głosami, ale takt po takcie, co pozwala mi szczerze wsłuchać się w swoją duszę. Nie ukrywam, że słyszę bardzo często dźwięki instrumentów realnie nieistniejących, których brzmienia nie są w stanie oddać żadne elektroniczne syntezatory. Niby są to cymbały, fortepian, a jednak grają dynamiczniej, barwą głośniejszego piękna. Pełnię pojednania odczuję wtedy, kiedy w wykonaniu prawdziwych instrumentów, uda mi się usłyszeć piękno takich nut, które na razie słyszę w swoim wnętrzu, z dziecięcą wręcz ufnością, ufając prostocie zawartej w muzyce…
– Jestem tylko jedną z wielu nut, jakie składają się na taką całość, która pozwala wybrzmieć muzyce w filmie. Nie zgadzam się z tym, iż miarą talentu kompozytora czy innego artysty, jest stopień komplikacji, jaki wprowadza w swoją twórczość, co oczywiście nie wyklucza oryginalności jego przekazu. Muzyka na wskroś „moja” jest filmowa, czyli nieautonomiczna. Sama dla siebie właściwie nie istnieje.
– …bardzo często zaskakujących, jak na przykład to, które odbyłem niedawno w Kazimierzu z franciszkanami. Poprosili mnie, abym stworzył kompozycję, która podczas każdej porannej i wieczornej pory, towarzyszyć będzie odsłonięciu obrazu w kaplicy. Jadąc w ich stronę, uświadomiłem sobie, że podczas stanu wojennego, przemierzaliśmy wraz z moją żoną tę samą drogę. Borykałem się wtedy z problemem alkoholizmu i na pewno nie myślałem, że trzydzieści lat później pojadę nią w pragnieniu realizacji tak godnego prawdy o mojej twórczości i o mnie samym celu, związanego z działalnością kompozytorską.
W Tarnowie powraca Festiwal Filmowy „Vitea Valor” („Wartość Życia”). Hasłem przewodnim i...
Zapraszamy na cykl katolickich audycji internetowych dla dzieci składający się z 12...
Święty Jan Bosko w turyńskiej dzielnicy Valdocco stworzył dla ubogich chłopców prawdziwy...
„Dziś idę walczyć, mamo – jedyny taki koncert” Stowarzyszenie MuzaDei zaprasza na...
Strefa Chwały Festiwal rozpocznie się już za kilkanaście dni. Od 27 czerwca Stary Sącz...
Jest niesamowicie załamujące, że większość komentarzy jest tak żałosnych. Gdybyście...
Oj, co za farmazony. "Nie można być równocześnie hindusem, muzułmaninem, chrześcijaninem...
"Chłopiec tłumaczył się tym, że kucharz był tak zły, że i jego zaraził złem", kucharz na...
"W 1952 roku Alicja zdała maturę i zaczęła pracować jako nauczycielka w wiosce Banie. Po...
Sceneria żyjącej i martwej Łodzi stała się przestrzenią, w której Aleksandra Adamczuk...
Postanowiłam przełamać tabu i wlać łyżkę dziegdziu do tej beczki miodu niekończących się...
Dlaczego wieszamy na choinkach w święta anielskie włosy? Na to pytanie Bruno Ferrero z...
Książka z opowiadaniami świątecznymi powstała, aby towarzyszyć nam w najmilszym i...
32 rysunki do kolorowania, które przeprowadzają dziecko przez najważniejsze miejsca i...
365 krótkich opowiadań, historii i złotych myśli, które dotychczas były porozrzucane po...
Ta książka jest biografią św. Jana Bosko: od urodzenia, przez trudne lata dojrzewania,...
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
Proponujemy, aby przez cały 2021 rok towarzyszyły nam fragmenty snów św. Jana Bosko....
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Ta książka jest biografią św. Jana Bosko: od urodzenia, przez trudne lata dojrzewania,...
Książka ta nie jest biografią Księdza Bosko, lecz zbiorem faktów i wyjątkowych dokumentów...
Dzieje św. Jana Bosko w pigułce ‒ tak można opisać tę bardzo syntetyczną biografię...
„Wspomnienia Oratorium” św. Jana Bosko są jedną z najbardziej osobistych, być może...
Ksiądz Bosko na polecenie papieża Piusa IX, spisał dzieje pierwszych 40 lat swego życia....
Jak dobrze i mądrze budować relację z nastolatkami? Jak dojrzale rozmawiać z tymi,...
Książeczka zawiera krótkie opowiadania dla ducha i kilka myśli - maleńkie pigułki...
Bohaterowie tomiku ciągle się czegoś uczą. Czasami przypominają sobie, że mają serce,...
Rozważania drogi krzyżowej dla zabieganych, niecierpliwych i szukających pokoju serca
Ta książeczka pragnie opowiedzieć najmłodszym o pięknie i znaczeniu Eucharystii....
Antologia jest niewielkim wyborem tekstów z różnorakich publikacji, wystąpień,...
Ze śmiercią spotykamy się wszyscy i wszyscy ją przeżywamy, jednym razem łatwiej, innym...
Ta książeczka pragnie opowiedzieć najmłodszym o pięknie i znaczeniu Eucharystii....
Książeczka zawiera krótkie opowiadania dla ducha i kilka myśli - maleńkie pigułki...
Kolejna pozycja z serii ilustrowanych książek autorstwa B. Ferrero, zawierająca małe...
Ta książka spokojnie idzie pod prąd, sugerując proste i dostępne dla wszystkich sposoby...
Bruno Ferrero próbuje dowieść, że chrześcijaństwo jest najprostszą droga do prawdy, a...
Dodaj nową odpowiedź